www.rooozne.fora.pl

Cornelia141

Zapraszam do przeczytania tej zacnej opowieści : Laughing

dobre oceny Twisted Evil

Opowiadanie o Corneli141

Pewnego dnia urodziła się mała pingwinka Cornelia141 . Gdy miała 5 dni poszła zobaczyć jak wygląda jej świat. Wyszła z malutkiego igloo i poszła oglądać . Nagle jej mama wróciła z pracy i zobaczyła płaczącą nianie.
-Co się stało Chersi ?-Powiedziała pani Jane
-Cornelia uciekła nie wiem kiedy ;(-odpowiedziała z płaczem niania
-CO!!!??? Jak mogłaś??
Pani Jane tak się wściekła że uderzyła Chersi a ona uciekła .Mama Corneli
była załamana.
-Takie dobre dziecko CZEMU?? CZEMU?? – mówiła w duchu
Nagle wpadł tata Corneli i powiedział:
-Wiem co się stało… Nie martw się znajdziemy ją.
W Mieście:
Mała Cornelia wędrowała po mieście i cały czas dorastała. Nadzieja rodziców ustała. Poddali się…, pojechali do Frozen i zostawili córkę. Cornelia nie pamiętała kim są jej rodzice ponieważ jak wiecie była za mała aby pamiętać kim oni są. Poznawała wiele ciekawych zakątków wyspy. Pewnego dnia spotkała Zuzele . Razem z nią bawiły się rzucały się śnieżkami i grały w minigry. Naprawdę się zaprzyjaźniły. Któregoś dnia poszły do petshop i kupiły Corneli 2 puffle. Czerwonego nazwała Ola a niebieskiego Apollo. Gdy wyszły Zuzula zaczęła rozmowę:
-A czy twoi rodzice zgodzą się na zwierzątka??-zapytała
-A co to są rodzice?? -powiedziała Cornelia
-Ha Ha Ha nie udawaj że nie wiesz co to mama i tata!
-Nie wiem. To są jakieś zabawki?? A może nowe gry?
-CORNELIA CORNELIA CORNELIA !! Mama i Tata są to 2 osoby dzięki którym jesteś tu zemną! Mama cię urodziła
-TO NIE PRAWADA! JA JESTEM OD JAJECZKA KTÓRE Z NIEBA SPADŁO!!
-CORNELIA! NIE PLEĆ GŁUPSTW
-TY KŁAMIESZ!! IDŹ SOBIE!
Cornelia rzuciła w Zuzele śnieżką i uciekła Zuza zaczęła gonić Cornelie żeby jej oddać jednak przestała ją gonić i pomyślała:
-Taka dziwaczka niech spada myśli że królowa!
Cornelia siedziała w swoim igloo i cicho płakała
-To kłamstwa nie ma czegoś takiego jak ,,Rodzice” Moja przyjaciółka! Tak mnie okłamała 
Po paru dniach Zuza przyszła do Corneli i powiedziała:
-Wybacz że się tak śmiałam naprawdę nie chciałam nie wiedziałam że nie wiesz co to są rodzice nie chciałam cię urazić.. Mam urodziny za 2 dni i chciałam Cię zaprosić….
-Dobrze przyjdę Zgoda??
-Zgoda
Podały sobie płetwy(xDD) i poszły na zakupy
-Poczekaj tu zuza
-Dobrze
Cornelia weszła do sklepu żeby kupić coś solenizantce
-Hmm kolczyki? Nie naszyjnik? Nie O! jaki piękny wianek i ma takie śliczne niebieskie kwiateczki i czarnych środeczkach
Podeszła do kasy poprosiła żeby pani zapakowała.
-85 coins się należy
-O nie mam tylko 80
-Hmm a może dasz mi ten naszyjnik?
-Ale ja mam go od urodzenia! Nie wiem kto mi go dał ale tam jest moje imię .Albo dobrze… Zuza ważniejsza niż naszyjnik
-Dobrz proszę
Cornelia powiedziała że jest głodna i idzie do domu coś zjeść.
-Pa spotkamy się na urodzinach!
-Pa Cornelia!
Za 2 dni:
-Puk Puk
-Kto tam??
-Cornelowy hipopotam!
-Hehe wejdź
-O! ile ludzi nikogo nie znam
-Zobacz to Banderas tam Zigz dalej Exstra Laska…
-A tamten śliczny pingwin??
-To Tomas
-A ma dziewczynę ??
-Chyba nie
-Pójdę z nim pogadać
Cornelia tanecznym krokiem podeszła do Tomasa i zastanawiała się jak zagadać
-Cześć! Jestem Cornelia a ty?
-Ja jestem Tomas nigdy Cię tutaj nie widziałem!
-Ja zwykle bawię się z Zuzią w igloo
-Acha… Potańczymy??
-Chętnie
Grała fajna muzyka każdy tańczył nagle zawołali:
-Pizza i kawa zapraszam!!
Wszyscy jedli i pili rozmawiali itp. Gdy każdy zjadł Cornelia szepnęła coś Zuzi na ucho.
Nagle ktoś krzyczał UWAGA!!
Zuza mówiła:
- Ja I bandera chodzimy razem ale jeszcze jedna dobra wiadomość, Cornelia chodzi z Tomasem!
Każdy się zdziwił
Od tej pory Cornelia miała nowych przyjaciół . Razem z Tomasem Banderasem i Zuzią bawili się już zawsze . Ptem odbył się ślub i wszyscy byli szczęśliwi.Jednak po paru dniach Cornelia zerwała z tomasem. Przyłapała go na zdradzie i znalazła nowego:)

Nie dałaś napisu ,, [Club Penguin] '', następnym razem obniżę rangę! + 1 ostrzerzenie. Zmieniam!

... Sacone

Sacone

Brawo! Dam... 6/10... Brakuję uczuć... ,, Cornelia przyłapała Tomasa na zdradzie i znalazła sobie nowego '' ...

Na początku było fajne, ale powinno być tak.

Cornelio, przepraszam... bla, bla, bla!

No... I mogłabyś robić rozdziały, bo nikt nie będzie tego czytać po 2 razy...